poniedziałek, 3 września 2012

Rozdział 59.

-Mogę gdzieś tu usnąć?- spytała już przed jaskinią skrzata Grace trzymając na rękach małego Dragona.
-Tak. Chodź za mną, nie daleko jest pewna "oaza snu", tam możesz usnąć.- powiedziała Kala pokazując palcem góry na przeciwko ich. Gdy tam doszli Grace położyła się na trawie, Kala usiadła koło niej i trzymała  Dragona.
-Boisz się?- spytała Kala patrząc w oczy chłopczyka.                                                                                        
-To było do mnie czy do Dragona?- odpowiedziała pytaniem Grace.
-No...teraz twoje życie się zmieni, a... jeżeli na twojej drodze stanie czarownica. Wiesz... czarownice mają różne typy.Dziwne, prawda...?- powiedziała smutnym głosem Kala nie odrywając wzroku od oczu Dragona.
-Bardzo...wiem o tym. Są normalne czarownice, czarownice, które panują jedynie nad żywiołami natury i te które tworzą eliksiry, choć są bardzo podobne do normalnych wiedźm...ale czarownica i wiedźma to dwa różne stworzenia świata.- powiedziała Grace próbując wytłumaczyć Kalinie ciekawostki magicznego świata.
-Tak, wiem... a gdy byś mogła być jedną z nich, którą byś została?-
-Za pewne panującą nad żywiołami. Jak byłam mała oglądałam serial Avatar Legenda Aanga, był dla mnie czymś, czego pragnęłam. Czymś co chciałam osiągnąć, a nie mogłam... robiłam badania na temat żywiołów i wmawiałam sobie, że przy dobrym ustawieniu rąk woda w butelce zaczęła drgać. Tak, wiem, miałam dziwne dzieciństwo.- powiedziała Grace szukając wzrokiem nieba, ale go nie było.
-Nie ma nieba, wiem, ale...co teraz zrobisz?- spytała znowu Kala.
-Pewnie ułożę sobie życie, znajdę normalnego chłopaka i będę żyć jak normalna osoba.- powiedziała Grace nadal szukając nieba.
-Nie sądzę być tego pragnęła. - odpowiedziała Kala i lekko pocałowała chłopczyka w czoło. Usnął.
-Ja niczego nie pragnę. Ja po prostu chcę móc żyć normalnie.- wytłumaczyła Sydney zamykając powoli oczy.
"Żeby tak zasnąć,
problemy odrzucić ze snu.
Spojrzeć komuś w oczy,
i powiedzieć prawdę."
-Nigdy nie poznałam takiej osoby jak ty, niby twardej i upartej, a jednak delikatnej i wrażliwej. Osoby, które znam mają tylko jeden charakter i wiele celów.A ty masz tylko jeden cel, którego nie pragniesz. Dziwne.- powiedziała Kala. Spojrzała na leżącą dziewczynę i się lekko uśmiechnęła.
-Jesteś moją idolką.- wyszeptała Kalina. W jej oku zakręciła się łza. Grace podniosła głowę, lekko otworzyła oko, spojrzała na prawie płaczącą dziewczyną i uśmiechnęła się, po czym znów położyła głowę i usnęła.
-Dziękuję.-znowu wyszeptała Kala i ułożyła chłopczyka koło śpiącej mamy. Kala wstała i gdzieś pobiegła.

9 komentarzy:

  1. uwielbiam leegeede aanga, a teraz takze korre xD ciekawe o bedzie dalej.

    Aktina

    OdpowiedzUsuń
  2. legende * klawka mi sie zaciela

    Aktina

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też to uwielbiam<3 ale myślę, że w korrze za dużo namieszali:/ i podobno ma być więcej odcinków ^^ tak czytałam na pewnym blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie za bardzo przyspieszyli akcje. w koncu zostala jej tylko magia powietrza. no coz... zobaczymy jak to wyjdzie...

    Aktina

    OdpowiedzUsuń
  5. dokładnie to ma już wszystkie żywioły :( Przyszpieszyli bo ma być tylko 26 odcinków ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. yyy... ale zal... buuuuuu ;(
    xD


    Aktina

    OdpowiedzUsuń
  7. nooo... ;/

    Aktina

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń